czwartek, 20 marcaCodzienne Wiadomości Biznesowe
Shadow

Strona dla dewelopera, ale jaka?

Należy wpierw wyjaśnić sobie, że strona dla dewelopera nie jest tym samym co strona dla biura nieruchomości. Gdzie zatem tkwią różnice i jakich błędów nie popełnić?

Jest wiele miejsc stycznych między biurem nieruchomości a deweloperem, bowiem oba podmioty kierują się do tego samego odbiorcy końcowego, różne są jednak jezyki komunikacji w tych przypadkach i różne też narzędzia marketingu. Dobra agencja interaktywna wie jakich i kiedy używać by stworzyć np. skuteczną stronę internetową nieruchomości/inwestycji.

Analiza stanu obecnego i przyszłego

Nie da się zbudować efektywnej strategii, w tym strony internetowej, jeżeli nie ma się określonej grupy docelowej i jej cech charakterystycznych. Przez jej pryzmat kształtuje się dopiero budowane mury a tym samym język komunikacji i zachęty reklamowe. Klient ekskluzywny, którego należy dopieścić zapewne będzie czuł się bardziej komfortowo w rękach profesjonalnego biura nieruchomości, które łatwiej wyeksponuje zalety propnowanego obiektu. Mają też agencja nieruchomości pewną bazę klientów obecnych i przeszłych, które mogą być zainteresowane nowymi ofertami. Jest zatem niebagatelny wkład specjalistów w ostateczny sukces sprzedażowy.

Inaczej się ma rzecz w przypadku klienta, który traktuje nieruchomość jako inwestycje i mówi językiem bliskim wykonawcy, skupiając się na technicznych aspektach, funkcjonalności i nade wszystko cenie. Takie transakcje są nierzadko na tyle duże, że możę nastąpić indywidualizacja oferty i wykonania.

Już tylko ten podział powoduje, że przyszła strona internetowa dla dewelopera może mieć wspierający bądź indywidualny charakter. Diabeł tkwi w szczegółach, wystarczy tylko by jeden klient zdecydował się na jego podstawie na zakup zwracał się cały nakład prac związany z reklamą w tym ze stroną. Dlatego dobrze jest zadbać o te elmenty i zwiększyć prawdopodobieństwo  odniesienia sukcesu.

W przypadku dewelopera i jego indywidualnych działań strona powinna częściowo zastępować pracę biura nieruchomości. Zakładając przy tym, że deweloper nie ma osobnego działu czy ludzi zajmujących się sprzedażą wyłącznie tej inwestycji. W takim razie strona musi „zaopiekować się” zarówno pod względem informacyjnym jak i estetycznym.

Błędem jest interpretowanie tego faktu poprzez wypełnienie strony wszelkim niezbędnymi informacjami. Przebodźcowany użytkownik szybko się zmęczy i znudzi ofertą nie dochodząc do kontaktu z deweloperem.

Żyjemy w czasach obrazkowych i wszechobecne piktoramy, emotki i uproszczenia królujące w przestrzeni medialnej i komunikacji powinny również prowadzić klienta przez proces zakupowy na twojej stronie. Jak tego dokonać i jaki zakres prac z obszaru UX należy włożyć zależy już od sprawności Agencji Interaktywnej zajmującej się powierzonym zadaniem. Warto wsluchać się w doświadczenie, jeżeli takowe firma posiada i z otwartą głową wspólnie wykreować odpowiednie narzędzie.